niedziela, 18 sierpnia 2013

14-18.08 Izery głównie

Wyjazd nocnym pociągiem, tylko do Jeleniej, bo potem tory zwinęli... Z Jeleniej ruszyłam już rowerem do Świeradowa...NIE radzę z bagażami, potem mnie tyłek tak bolał, że hej, no i głównie jednak jest pod górkę w tę stronę.

W środę w końcu po nie wiem ilu, pewnie i 5h docieram na miejsce. Zostawiam rzeczy, szybko się kąpię i lecę jeszcze na single.

We czwartek ekipa ma dojechać około południa, wyjeżdżam na Stóg gondolą i trochę jadę w kierunku Hali Izerskiej,

a potem wracam na Smrka, po drodze lądując przez kierę przed Niemiaszkami.

Na Smrku spotykam moje suczki z wiosny;-)))i czekaaaaaaam...